gru 08 2002

Imprezy...


Komentarze: 0

Nie wiem czemu, co sie ze mna dzieje, ale od jakis 2 miesiecy tak naprawde nie mam ochoty na zadne imprezy, zadne szalenstwa... wole isc sobie z kims na spacerek pooddychac swiezym powietrzem, pogadac..lub w ostatecznosci isc do klubu i siasc tam... o wiele wiecej mi to przyjemnosci daje niz jakias dyskoteka... z drugiej strony jednak mam nieodparta ochote na to... jednak ochote mam na cos takiego innego niezwyklego.. nie, zwykla impreze w klubie, lecz cos innego, cos odmiennego.. nie umiem tego tak naprawde wyjasnic bo sama zbytnio nie wiem o co mi chodzi... wogole ostatnio sama siebie nie rozumiem cos sie dzieje ze mna dziwnego, kloce sie sama ze soba, nic mi sie nie chce nie mam na nic ochoty... a z drugiej strony nie chce siedziec i nic nie robic, chce dzialac...

nadi : :
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz